5 produkcji z Sundance, na które warto czekać
W niedzielę dobiegła końca kolejna edycja Sundance – największego festiwalu kina niezależnego na świecie. Donosiliśmy już o tym, że Krystyna Janda otrzymała tam specjalną nagrodę aktorską za rolę w filmie „Słodki koniec dnia” Jacka Borcucha. Teraz przedstawiamy wam 5 produkcji zaprezentowanych podczas festiwalu w amerykańskim mieście Park City, które warto mieć na oku.
1. „Leaving Neverland” reż. Dan Reed
źródło: variety
Czterogodzinny dokument, będący koprodukcją brytyjskiego Channel 4 i HBO, z pewnością jest jednym z najgłośniejszych filmów prezentowanych podczas tegorocznego Sundance. „Leaving Neverland” dotyczy Michaela Jacksona, a konkretnie tematu, o którym większość fanów artysty najchętniej by zapomniała – jego relacji z dziećmi. Dwóch bohaterów filmu, Wade Robson i James Safechuck, w przypadającym na przełom lat 80. i 90. dzieciństwie często odwiedzało Neverland, posiadłość Jacksona.
Jak twierdzą, utrzymywali wówczas kontakty seksualne z artystą.
Reżyser rozmawia z Robsonem i Safechuckiem, dziś już dorosłymi mężczyznami, którzy odmalowują szczegółowy obraz wizyt w rezydencji Jacksona – upijanie nieletnich, dawanie im przez artystę biżuterii w zamian za usługi seksualne czy wspólne oglądanie filmów pornograficznych. Film oddaje głos ofiarom, które długo musiały milczeć i podobno jest naprawdę wstrząsający.
2. „The Hole in The Ground” reż. Lee Cronin
Irlandzki horror „The Hole in The Ground” ma szansę powtórzyć sukces zeszłorocznego „Hereditary”.
Lee Cronin w swym pełnometrażowym debiucie reżyserskim bierze na tapet popularny w kinie grozy wątek – straszne dzieci.
Reżyser udowadnia podobno, że choć na temat powstało już wiele filmów, jak „Omen” czy „Dzieci kukurydzy”, to wciąż da się powiedzieć coś nowego. Tytułowa dziura w ziemi pojawia się w głębi lasu, nieopodal miejsca, w którym mieszka bohaterka ze swoim synkiem. Okazuje się, że ma ona wpływ na dziwne zachowanie chłopca… Za filmem stoi znane w ostatnich latach z wysokiej jakości produkcji studio A24.
3. „Apollo 11” reż. Todd Douglas Miller
Filmy science fiction sprawiły, że wszyscy mamy jakieś wyobrażenia na temat tego, jak wyglądają loty w kosmos. „Apollo 11”, dokument wypuszczony na 50-lecie tytułowej misji, podczas której na Księżycu wylądowali pierwsi ludzie, nie idzie jednak w ślady kina rozrywkowego.
W 1969 roku studio MGM miało nakręcić film dokumentujący misję, ale dosłownie w ostatniej chwili zrezygnowało z tego pomysłu.
Agencja NASA mimo wszystko zgromadziła ekipę filmową, która nakręciła wiele materiałów związanych z lotem na Księżyc. Efekty jej pracy możemy podziwiać w filmie „Apollo 11”, który jest montażem powstałych wówczas materiałów – większość z nich została w nim zaprezentowana po raz pierwszy.
4. „The Report” reż. Scott Z. Burns
Po ataku na World Trade Center CIA w imię walki z terroryzmem wdrożyło kontrowersyjny system przesłuchań, w rzeczywistości będący torturami.
„The Report” skupia się właśnie na tym wątku z najnowszej historii Stanów Zjednoczonych. Tytułowy raport, dzięki któremu sprawa wyszła na jaw, sporządził Daniel Jones, w którego w filmie wciela się Adam Driver. Oprócz niego w „The Report” zobaczymy m.in. Annette Benning i Jona Hamma. Mówi się, że ten film przywodzi na myśl najwybitniejsze dramaty polityczne z lat 70. i jest murowanym kandydatem do Oskara. Amazon już kupił do niego prawa.
5. „Untouchable” reż. Ursula Macfarlane
Pamiętacie jeszcze czasy, kiedy nie wiedzieliście, kim jest Harvey Weinstein? My też nie.
W 2017 roku 29 kobiet oskarżyło znanego producenta filmowego na łamach „New York Timesa” o molestowanie seksualne.
Prędko okazało się, że lista jego ofiar jest dużo dłuższa, a z najbardziej potężnego człowieka w całym Hollywood Weinstein szybko stał się persona non grata. W dokumencie „Untouchable” ofiary Weinsteina mówią o tym, co je spotkało. Tymczasem przesłuchania do procesu niegdyś najważniejszego producenta filmowego ruszają już w marcu.
Tekst: NS