Samochód jest owocem współpracy BMW i firmy Surrey NanoSystems, w której opracowano technologię Vantablack. Nadzwyczajna czerń w bardzo ciekawy sposób uwydatnia muskularny design auta, powodując przy tym niemal kompletne zaniknięcie przetłoczeń i detali stylistycznych. Karoseria wyraźnie kontrastuje z laserowymi reflektorami, efektownymi tylnymi lampami i opcjonalną atrapą chłodnicy Iconic Glow. Wygląda to naprawdę spektakularnie.

Lakier o specjalnej nanostrukturze został po raz pierwszy w historii położony na karoserii auta. Opracowany został na potrzeby techniki lotniczej i astronautycznej.

Vantablack jest technologią wykorzystującą matrycę wykonaną z karbonu. W przemyśle motoryzacyjnym wykorzystywana byłą do tej pory wyłącznie w laserowych czujnikach systemów jazdy autonomicznej, ponieważ światło słoneczne powodowało pogorszenie ich działania. Powłoka nakładana natryskowo składa się z siatki ułożonych pionowo nanorurek, spośród których każda jest około 5000 razy cieńsza od ludzkiego włosa. Światło padające nie ulega odbiciu, ale jest niemal w całości pochłaniane i przekształcane w ciepło.

Mózg ma problem z prawidłową interpretacją obiektu pokrytego lakierem Ventablack, bo wydaje się mu dwuwymiarowy.

BMW tą nietypową premierą z pewnością uda się zwrócić uwagę odwiedzających międzynarodowe targi IAA 2019 we Frankfurcie, które potrwają od 12 do 22 września.

Test: Krystian Kaleta
Zdjęcia: BMW