Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Jeździliśmy nowym Range Roverem Evoque. Oto 5 rzeczy, za które go pokochacie

9 lat temu pierwszy Evoque zapoczątkował klasę luksusowych, kompaktowych SUV-ów. Nowy model nie przeszedł stylistycznej rewolucji, a jest raczej wyrafinowaną ewolucją pierwowzoru - i dobrze, bo jego design wciąż urzeka.
.get_the_title().

Land Rover Series I z lat czterdziestych ubiegłego wieku był pierwszym modelem brytyjskiej marki. Zbudowano go w oparciu o stalową ramę, a nadwozie wykonano z aluminium. Dzięki dobrym właściwościom terenowym i prostemu charakterowi doskonale sprawdzał się w gospodarstwach rolnych i w przemyśle. W latach siedemdziesiątych do oferty wszedł pierwszy Range Rover, który był lepiej przystosowany do codziennego użytku dzięki miększemu zawieszeniu i mniej surowo wykończonemu wnętrzu. Jego pięciodrzwiowa wersja stała się pierwowzorem europejskich SUV-ów, a od tego momentu motoryzacja przeszła istną rewolucję. Dzisiaj niemal każda marka ma w ofercie co najmniej jedno wyżej zawieszone auto, ale wbrew pierwotnym założeniom dla znacznej części z nich problematyczne jest poruszanie się poza utwardzonymi drogami.

Współczesne Land Rovery wciąż dzielnie stawiają czoła bezdrożom, w czym pomaga przede wszystkim zaawansowana elektronika. Są przy tym designerskie, wygodne i mają niemal nieograniczone możliwości personalizacji.

Nowy Evoque przypomina swojego poprzednika, ale został zaprojektowany od podstaw –  jedynym niezmienionym elementem pozostały zawiasy drzwi. Oto 5 cech, za które można go pokochać:

1. Stylistka nadwozia, obok której nie sposób przejść obojętnie

Opadająca linia dachu w połączeniu z wznoszącymi się bocznymi przetłoczeniami oraz potężnymi nadkolami, w których umieszczono 21-calowe felgi, tworzą bardzo dynamiczną bryłę nadwozia, która wyróżnia auto z tłumu. Gładko wyrzeźbionych powierzchni nie zaburzają chowające się klamki. Uroku i prestiżu dodają też detale, takie jak przednie reflektory Matrix LED, przepiękne tylne lampy z efektem 3D, czy kierunkowskazy sygnalizujące sekwencją diod kierunek skręcania.

Projektanci Land Rovera wybrali sprawdzony kierunek, który trafił w gusta już w 2010 roku, ale nowy Evoque wygląda teraz znacznie nowocześniej.

2. Luksusowe wnętrze, ręcznie wykończone z dbałością o detale

Czyste powierzchnie, proste linie deski rozdzielczej i dwa 10-calowe ekrany dotykowe na konsoli centralnej tworzą minimalistycznie zaprojektowane środowisko, w którym świetnie poczuje się zarówno kierowca, jak i pasażerowie. Podróż tym autem zapewnia spokój i pogodny nastrój, a komfort podnosi między innymi regulacja przednich foteli w ośmiu płaszczyznach, sporej pojemności schowki na drobne przedmioty, czy system jonizacji powietrza w kabinie, który usuwa zanieczyszczenia.

Tapicerkę wykonano z materiałów tekstylnych, które wykorzystują tworzywa sztuczne pochodzące z recyklingu i są wysokiej klasy alternatywą dla skór pochodzenia zwierzęcego.

W stosunku do poprzedniej generacji Range Rovera Evoque wymiary zewnętrzne są niemal identyczne, ale nowa platforma ma teraz zwiększony rozstaw osi, co przekłada się na dodatkową przestrzeń dla pasażerów i zwiększoną pojemności bagażnika.

3. Cicha, płynna i relaksująca jazda

Nową platformę podłogową Land Rovera cechuje duża sztywność, co gwarantuje komfort na asfalcie oraz zdolność do jazdy w terenie. Od podstaw skonstruowane zawieszenie w połączeniu z amortyzatorami o zmiennej sile tłumienia podnoszą komfort jazdy na drogach utwardzonych, ograniczając przy tym hałas w kabinie. Elektroniczny układ przeniesienia napędu zapewnia pewność prowadzenia nieustannie regulując rozdział momentu obrotowego silnika pomiędzy osie.

Mając na względzie ograniczenie zużycia paliwa podczas jazdy ze stałą prędkością następuje samoczynne rozłączenie napędu tylnej osi, ale gdy potrzebna jest trakcja ponowne jego dołączenie zajmuje ułamek sekundy i następuje bardzo płynnie.

Udostępniony mi egzemplarz miał pod maską turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 2 litrów, który generował 249 KM i 365 Nm. Współpracując z 9-biegową przekładnią automatyczną firmy ZF zapewniał zadowalającą dynamikę jazdy. Według danych technicznych Evoque w tej wersji silnikowej przyspiesza do prędkości 100 km/h w 7,5 sekundy i rozpędza się maksymalnie do 230 km/h. Spośród jednostek benzynowych do wyboru jest też wariant 200- i 300-konny, z kolei silniki wysokoprężne mają moce 150, 180 i 240 KM. Każdy z wymienionych motorów, poza 150-konnym napędzającym wyłącznie przednią oś, współpracuje z niewielkim silnikiem elektrycznym – są to tak zwane miękkie hybrydy (MHEV). Oznacza to, że w czasie normalnej jazdy jednostka elektryczna generuje energię potrzebną do zasilania urządzeń pokładowych i ładowania akumulatora, a podczas przyspieszania wspomaga silnik spalinowy. Z czasem do oferty dołączy także odmiana hybrydowa typu Plug-in (PHEV) z jednostką spalinową o trzech cylindrach i możliwością ładowania baterii z zewnętrznych źródeł.

4. Elektronika na straży zdolności terenowych

Samochody marki Land Rover w genach zapisaną mają zdolność do jazdy w trudnym terenie. W tym zakresie nowy Evoque podnosi poprzeczkę w segmencie kompaktowych, luksusowych SUV-ów. Przede wszystkim należy wspomnieć tutaj o 212-milimetrowym prześwicie oraz kątach natarcia i zejścia wynoszących odpowiednio 25 i 30 stopni. Maksymalna głębokość brodzenia to imponujące 600 milimetrów. Opcjonalny system za pomocą czujników ultradźwiękowych umieszczonych w lusterkach bocznych mierzy głębokość wody i na bieżąco wyświetla wyniki na centralnym ekranie.

By poprawić sprawność w terenie Evoque umożliwia kierowcy wybór jednego z czterech trybów w zależności od rodzaju nawierzchni. W trybie automatycznym z kolei sam dostosowuje ilość momentu obrotowego do charakterystyki terenu.

5. Nowinki technologiczne

Nowy Range Rover otrzymał kilka ciekawych innowacji. Po wciśnięciu przycisku lusterko wsteczne przekształca się w ekran HD. Dzięki wyświetlanemu na lusterku widokowi z tylnej kamery kierowca ma nieograniczoną przez pasażerów lub duże bagaże widoczność, a jednocześnie pole widzenia jest szersze o 50 stopni w efekcie umieszczenia kamery nad tylną szybą. Kamery umieszczone są również na osłonie chłodnicy i lusterkach zewnętrznych, a system nazywany jest przez producenta „transparentną maską”. Na centralny ekran dotykowy przekazywany jest wirtualny obraz o polu widzenia 180 stopni przedstawiający obszar przed pojazdem. To rozwiązanie może przydać się nie tylko podczas pokonywania ekstremalnego terenu, ale również w mieście, gdzie pomoże uchronić 21-calowe felgi przed spotkaniem z wysokim krawężnikiem.

Evoque wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji do stopniowego uczenia się zwyczajów kierowców. Możliwe jest zapisanie do ośmiu różnych profili.

Samochód rozpoznaje kierowcę po pilocie kluczyka i telefonie, po czym ustawia odpowiednio fotel i kolumnę kierownicy. Pamięta też preferowane ustawienia funkcji masażu, klimatyzacji, multimediów i często wybierane numery telefonu zależnie od godziny lub dnia tygodnia.

Cennik Range Rovera Evoque startuje od 155 tysięcy złotych, ale jest to wersja ze 150-konnym silnikiem wysokoprężnym, skrzynią manualną i napędem wyłącznie na przednią oś. Użyczony mi egzemplarz o oznaczeniu P250 SE według cennika kosztuje około 250 tysięcy złotych, a w pełni wyposażona odmiana 300-konna to wydatek o 50 tysięcy większy.

Evoque konkuruje na rynku między innymi z BMW X2, Audi Q3, czy Mercedesem GLC Coupe. Żaden z nich nie jest jednak tak stylowy i nietuzinkowy.


Tekst i zdjęcia: Krystian Kaleta

MOTO