87k
W Londynie odbędzie się Zero Waste Christmas Market. W programie warsztaty z czekoladowej medytacji
Nawet najwięksi hejterzy wszelkich jarmarków, festynów i innych tego typu eventów potrafią zwykle odnaleźć coś fajnego w tych organizowanych w okresie świątecznym. I nic dziwnego, w końcu to świetna okazja do wprawienia się w świąteczny nastrój, zakupu prezentów i spotkań ze znajomymi przy grzanym winie i akompaniamencie „Last Christmas”. Niestety, skutkiem ubocznym naszej zabawy jest góra śmieci. A przecież doszliśmy do takiego momentu w dziejach ludzkości, gdzie ważne jest nie tylko niezaśmiecanie otaczającej nas przestrzeni, ale także maksymalne ograniczanie generowanej ilości odpadów.
Stowarzyszenia UCL Green Economy Society i Zero Waste Goods uznały, że pora coś zmienić w tym temacie, a przy okazji rozpocząć dyskusję o skutkach wzmożonego konsumpcjonizmu w okresie świątecznym.
Tak narodził się pomysł na Zero Waste Christmas Market, który odbędzie się w Londynie już 8 grudnia. Organizatorzy zapewniają, że marki, z którymi na tę okoliczność nawiązali współpracę, kierują się zasadami fair trade, do produkcji używają innowacyjnych materiałów z recyklingu i upcyklingu i wyznają ideę zero waste. Cały event będzie utrzymany zresztą w tym właśnie duchu, w związku z tym na jarmarku nie pojawi się żaden kosz na śmieci – ma nie być takiej potrzeby.
Zero Waste Christmas Market będzie jednak czymś więcej niż okazją do zakupów eko-prezentów, zapakowanych bez użycia folii.
Program jarmarku obejmuje też liczne panele dyskusyjne oraz cykl warsztatów.
Wszystko po to, aby jak najbardziej podnieść świadomość społeczeństwa na temat tego, w jakim punkcie się znajdujemy w naszych relacjach ze środowiskiem naturalnym i co możemy – a wręcz musimy – zrobić, żeby było lepiej.
– Kocham Boże Narodzenie, ale naszą planetę również – komentuje jedna z organizatorek eventu, Melanie Fisher. – Uważam, że to dobry czas na rozmowę o konsumpcjonizmie i jego wpływie na środowisko, ale przede wszystkim chcemy pokazać ludziom, ze można postępować właściwie, jednocześnie dobrze się bawiąc i miło spędzając czas.
I faktycznie – w programie nie ma naukowych wykładów czy innych aktywności, które epatowałyby mrożącymi krew w żyłach danymi dotyczącymi zmian klimatycznych i przy okazji trochę zabijały ducha Świąt. Zamiast tego można wykupić uczestnictwo w jednym z fantastycznych warsztatów, z których wyjdziemy nie tylko bogatsi o wiedzę z dziedziny ekologii, ale na pewno zrelaksowani i szczęśliwi.
Naszym faworytem są warsztaty z czekoladowej medytacji, które pozwolą wyciszyć ciało i połączyć je z stymulowanymi przez smak czekolady zmysłami.
Rozkoszowanie się jej smakiem, aromatem i teksturą ma zapewnić w trakcie medytacji istny odlot.
Zdajemy sobie sprawę, że niewielu z nas będzie mogło wziąć udział w tym evencie, więc cóż – chyba nie pozostaje nam nic innego, jak przytoczyć te mało optymistyczne dane. Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii w 2017 roku wykazały, że co roku w okresie świątecznym zużywa się tam i wyrzuca ok. 108 mln papieru do pakowania prezentów, 40 mln rolek taśmy klejącej, 100 mln worków na śmieci pełnych poświątecznych odpadów – opakowań po podarkach, ale też resztek jedzenia, których w śmieciach ląduje ok. 54 mln porcji.
Ruch zero waste na szczęście rośnie w siłę i na pewno będzie służył inspiracjami dla wszystkich, którzy chcieliby być bardziej eko, ale nie zawsze wiedzą jak to zrobić. My również trzymamy rękę na pulsie i podzielimy się wszelkimi fajnymi pomysłami i rozwiązaniami z kraju i ze świata.
Tekst: Kinga Dembińska
