Święta potrafią być stresujące. Od niekończącego się wybierania odpowiednich podarunków po siedzenie z całą rodziną przy wigilijnym stole – wszystko to może niektórych wyprowadzić z równowagi. Właśnie z myślą o takich osobach w Londynie otwarto specjalny rage room.

W świątecznym „pokoju demolki” można było rozwalić kijem baseballowym w drobny mak przedmioty, które kojarzą się ze świętami – choinkę, bombki, Mikołaje i wiele, wiele innych.

Wszystko to w rytmie znienawidzonych świątecznych piosenek.

Ubrani w czerwone kombinezony goście Rudolph’s Rage Room w ciągu 4 minut pozbywali się swojej agresji związanej z nadchodzącymi Świętami. – Wyobraziłem sobie wszystkich, którzy w zeszłym roku nie dali mi prezentu i pokazałem im, jak to jest – mówi Pearse Egan, jeden z gości londyńskiego rage roomu. Miejsce działało tylko przez jeden dzień. Wstęp kosztował około 85 złotych – w cenie zawarta była wizyta w „pokoju demolki” oraz powitalny kieliszek prosecco w otwartym na tę okazję barze.

Za około 95 złotych można było nie tylko rozwalić wszystkie rzeczy, które kojarzą się ze Świętami, ale także, dzięki nielimitowanemu dostępowi do wina lub prosecco, całkiem zapomnieć o świątecznym stresie.

Źródło: CBS News