Wydawałoby się, że każdego dnia Warszawa wygląda tak samo – tłumy spieszących do pracy ludzi i korki na ulicach. Oczywiście w weekendy ten ruch zawsze nieco słabnie, niemniej jednak na tle pozostałych miast naszego kraju i tak jest natężony. A jak wygląda stolica w czasie świąt?

Fotograf Paweł Czarnecki postanowił to sprawdzić i w Wielkanoc wybrał się na spacer, aby uwiecznić – jak się okazało – niecodzienne oblicze miasta.

W ostatnią niedzielę rano Warszawa z zatłoczonej i zabieganej metropolii zamieniła się w… opustoszałe i senne miasto. Zupełnie nie do poznania, gdyby porównać je z krajobrazem, jaki mieszkańcy doświadczają w dni powszednie.

Pora nagrania filmu to czas, kiedy wszyscy warszawiacy byli albo w kościołach, albo w domach – jeszcze w łóżkach, lub już przy świątecznym stole. Ale najważniejszą przyczyną tak małego ruchu był fakt, że wiele osób wyjechało na Wielkanoc do swoich rodzinnych miejscowości. Jednak Czarnecki zaznacza, że nie cała Warszawa w ten sposób wyglądała – dużo więcej osób można było w tym czasie spotkać w Łazienkach i na Starym Mieście.

Poniżej możecie zobaczyć film, który zarejestrował:

Tekst: AR