Marcin z lasu – na tym kanale znajdziecie jedne z najpiękniejszych nagrań zwierząt z polskich lasów

Filmy są dodatkowo okraszone pokaźną dawką wiedzy i pasjonującymi opowieściami o zwyczajach naszej fauny.
.get_the_title().

Marcin Kostrzyński to już prawdziwy człowiek-instytucja, jeśli chodzi o dokumentowanie bogactwa polskiej przyrody i opowiadanie o niej w pasjonujący sposób.

W tej chwili prowadzi na YouTubie kanał Marcin z lasu, obfitujący w nagrania zwierząt i liczne edukacyjne materiały. W swoim CV ma też m.in. książkę „Gawędy o wilkach i innych zwierzętach”, spektakularną akcję ratowania potrąconego przy poboczu wilka czy występy w programach telewizyjnych. Co ciekawe, kiedyś sam był myśliwym, a o granicznym punkcie w jego życiu tak oto pisała Paulina Dudek:

„Strzelbę ostatecznie zamienił na obiektyw, gdy pewnego dnia przed jego leśniczówkę przyszły cztery małe warchlaki – bez matki. Nakarmił je i zaczął szukać lochy. Znalazł ją w lesie, z odstrzeloną szczęką. Zdechła z głodu, bo nie mogła jeść ani pić. – Wtedy postanowiłem, że koniec – mówi. Zaczął dokarmiać zwierzęta w lesie, dziś ma do tego specjalny, zdalnie sterowany system (sam go skonstruował) – wystarczy jeden sms, by porcja jedzenia wpadła do karmnika. – Najbardziej intensywnie dokarmiam dziki w porze polowań, gdy myśliwi też je zwabiają jedzeniem. Trzymam je wtedy blisko leśniczówki, żeby były względnie bezpieczne – wyjaśnia”.

Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia kanału pana Marcina na YouTubie. Wyróżnia się on bowiem w polskiej sieci pod względem jakości nagrań dzikich zwierząt oraz ogromną dawką empatii okazanej mieszkańcom lasów, za którą, jak zobaczycie na poniższych obrazkach, odwdzięczyli się oni pięknymi ujęciami. Tak bez wątpienia jest z udokumentowanym przejściem wilków otwartym lasem, które możecie podziwiać tutaj:

Innym świetnym filmem jest zaś chociażby ten ilustrujący zlokalizowanie rysia, który postanowił ponadto na przywitanie „przejąć” kamerkę.

Ostatnio pan Marcin zabrał również głos w sprawie oburzających planów wybicia w Polsce dzików (pisaliśmy o tym więcej tutaj) i jest to niewątpliwie jedna z najrozsądniejszych wypowiedzi w tym temacie, jaką można znaleźć w sieci:

Jego kanał to jednak obok okolicznościowych nagrań także potężna dawka wiedzy i cykle przeznaczone dla konkretnych grup odbiorców.

„Przyrodyjki” to opowieści o zwierzętach dla najmłodszych, w których w luźnej formie i przy wykorzystaniu własnych nagrań przekazywanych jest wiele informacji o zwyczajach mieszkańców naszych lasów. Załączamy przykładowy odcinek o porożu:

„EkoBlaBla” to z kolei analogiczna seria dla nieco starszych widzów.

Niektóre historie, jak te o zmaganiach ze służbami leśnymi demontującymi kamerki czy o wchodzących w kadr w niekoniecznie właściwych momentach grzybiarzach, są przepyszne.

Przy okazji przypominamy o petycji „Nie dla masowego odstrzału dzików” – znajdźcie moment i podpiszcie się w ważnej sprawie.

Tekst: Wojciech Michalski

SURPRISE