Jak wygląda Twój dzień? Domi Kurska

Domi Kurska, 25 lat, fotografka, redaktorka F5, mama dwójki dzieci.
.get_the_title().

Wystartowaliśmy z nowym cyklem, w którym pytamy ludzi z naszego otoczenia o to, jak wygląda ich dzień. W dobie Instagrama wydaje się, że wszyscy dookoła mają super ciekawe zajawki, fantastyczną pracę i życie jak z bajki. Postanowiliśmy to sprawdzić. Zadając znajomym najprostsze pytania, dowiadujemy się, jak wygląda ich zwykły dzień. Czy tak bardzo się od siebie różnimy? Nie omijamy naszej redakcji. Tym razem Domi Kurska, która w F5 pisze o modzie i życiu i często przejmuje nasz Instagram.

F5: O której wstajesz?

Dominika Kurska:

Bardzo różnie. Ale uśredniając, około 7:00.

Pierwsza rzecz, którą robisz, gdy wstaniesz z łóżka?

Idę zaparzyć kawę i spalić 2 papierosy. Próbowałam pić wodę rano, bo to podobno dobrze robi, ale mnie boli od tego brzuch.

Jak wygląda Twoje miejsce pracy?

Mój ulubiony widok ♥️

Gdzie jesz obiad?

W pracy, jeśli Konrad (naczelny) ogarnie i zamówi. Inaczej na obiad zjadam śniadanie. Trochę zapominam o jedzeniu, wystarczą mi kawa i papierosy. Przypomina mi się wieczorem, wtedy najczęściej zamawiam pizzę.

Czym się poruszasz po mieście?

Komunikacją albo samochodem jako pasażer. Nie zrobiłam jeszcze prawa jazdy, jestem trochę nieudolna pod tym względem.

Ile czasu w ciągu dnia poświęcasz na pracę?

Dużo, ale dlatego, że bardzo ją lubię.

Jak dziś wyglądasz? Wyślij nam swoje selfie!

Nie wyglądam.

Co w ciągu dnia robisz dla siebie?

Chyba wszystko, co robię, robię dla siebie.

Czy wychodzisz gdzieś po pracy, jeśli tak to gdzie? (ulubione miejscówki)

Codziennie gdzieś, w końcu mam dwójkę dzieci. Latem najczęściej do Prochowni, to zdecydowanie moja ulubiona miejscówka. Wypady za miasto, byle blisko wody. Mój dom jest też trochę taką „miejscówką” – otwarty i zawsze pełen ludzi. A moja ulubiona restauracja to McDonald’s, serio. Wole Big Maca z okienka i przejażdżkę autem z przyjaciółką, niż fancy knajpki i sałatki z jadalnymi kwiatkami, które wolałbym mieć w wazonie.

Masz jakieś swoje rytuały w ciągu dnia?

Chyba bardziej rutynę niż rytuały.

Co robisz przed zaśnięciem?

Takie tam różne rzeczy.

O której chodzisz spać?

Około 1.00

Pokaż nam swój widok z okna.

Mieszkam wysoko, co ma swoje plusy.

Buty które masz na sobie…

Haha, nie powinnam ich pokazywać, bo dawno powinny wylądować na śmietniku, ale za bardzo je lubię.

Pokaż, co masz dziś na talerzu.

Co najbardziej lubisz w ciągu swojego dnia?

Moment, kiedy dzieci idą spać, a ja mogę nic nie robić albo robić rzeczy, których nie da się zrobić przy nich (np. wziąć prysznic w spokoju).

Co w ciągu dnia Cię najbardziej wkurza?

Raczej nic, mam duży dystans do wszystkiego. Jak się wkurzam, to na sekundę.

SURPRISE