Zmiany klimatyczne, w tym globalne ocieplenie, postępują niestety w gwałtownym tempie i już chyba tylko najwięksi optymiści łudzą się, że sytuację szybko uda się opanować. New York Times dostarczył bardzo ciekawego analitycznego narzędzia pozwalającego rozeznać się w tym, o ile zwiększyła się liczba dni z temperaturą równą bądź wyższą od 32 stopni Celsjusza na tle stanu w poprzednich dekadach. Po wyborze z menu roku i dekady można zapoznać się z przejrzystym wykresem wykazującym zmiany na linii czasu, a także prognozy na przyszłość przy uwzględnieniu bieżącej tendencji wzrostowej. I, niestety, nie wygląda to dobrze.

My wzięliśmy pod lupę sytuację w ośmiu najludniejszych miastach Polski, porównując liczbę dni z temperaturą osiągającą 32 stopnie Celsjusza w 2017 roku ze stanem z nie tak dawna, bo z 1990 roku, a także z przewidywaniami na 2070 rok.

1. Warszawa

1990: 13 dni z co najmniej 32 stopniami Celsjusza na termometrach
2017: 23 dni
2070: 34 dni

2. Kraków

1990: 5 dni
2017: 7 dni
2070: 15 dni

3. Łódź

1990: 9 dni
2017: 14 dni
2070: 26 dni

4. Wrocław

1990: 7 dni
2017: 11 dni
2070: 22 dni

5. Poznań

1990: 10 dni
2017: 13 dni
2070: 24 dni

6. Gdańsk

1990: 2 dni
2017: 2 dni
2070: 4 dni

7. Szczecin

1990: 3 dni
2017: 3 dni
2070: 7 dni

8. Bydgoszcz

1990: 17 dni
2017: 23 dni
2070: 37 dni

Jak więc widać, w najmniej upalnej trójce uplasowały się kolejno Gdańsk, Szczecin i, co może być pewnym zaskoczeniem, Kraków. A jak na tym tle wygląda sytuacja w waszych miejscowościach? Podzielcie się wynikami w komentarzach.

Tekst: WM