Pierwszy amerykański stan zalegalizował kompostowanie zwłok

Przemówiły za tym głównie względy natury ekologicznej.
.get_the_title().

W stanie Waszyngton podjęto decyzję o legalizacji kompostowania zwłok ludzkich. Prawo oficjalnie wejdzie w życie w przyszłym roku. Tymczasem już teraz spekuluje się, że w niedługim czasie kolejne stany mogą wziąć przykład z Waszyngtonu, zwłaszcza że kompostowanie jest ekologiczną alternatywą dla balsamowania, kremacji czy tradycyjnego pochówku.

Na mocy nowego prawa licencjonowane podmioty mogą oferować usługę „naturalnej redukcji organicznej”. Pierwsza taka firma już istnieje i nosi nazwę Recompose. Przeprowadzany przez nią proces kompostowania zwłok polega na umieszczeniu ciała w naczyniu wielorazowego użytku, i przykryciu go naturalnymi materiałami, jak np. słoma, zręby drewna czy lucerna.

W ciągu około 30 dni ulega ono naturalnemu procesowi kompostowania. Obejmuje on każdą część ciała – łącznie z zębami i kośćmi.

Efektem tego procesu jest ziemia kompostowa. Rodzina i bliscy osoby zmarłej mogą potem otrzymać część powstałego w ten sposób materiału biologicznego i użyć go jako kompostu w swoich ogrodach lub rozrzucić w odpowiednim miejscu, jak popioły po kremacji.

Firma Recompose chce, abyśmy po naszej śmierci wrócili do cyklu życia planetu – do gleby, przyczyniając się do powstania i wzrostu kolejnych organizmów.

Jeśli rodzina nie wyrazi chęci zabrania pozostałości po procesie kompostowania, gleba ta zostanie przeznaczona do użyźniania terenów chronionych regionu Puget Sound.

Recompose.Life

Władze Waszyngtonu podejmując decyzję o legalizacji kompostowania zwłok, wzięły pod uwagę fakt, że metoda ta ma wiele plusów – dzięki niej zmniejszy się ilość obszarów miejskich, które będzie trzeba przeznaczać na kolejne cmentarze, a poza tym kompostowanie jest przyjazne środowisku. Kremacja powoduje emisję dwutlenku węgla i cząstek stałych do atmosfery. Kompostowanie zużywa mniej więcej ośmiokrotnie mniej energii, co w porównaniu z procesem spalania przekłada się na zaoszczędzenie około metra sześciennego dwutlenku węgla.

W ten sposób oszczędza się także energię, która zostałaby zużyta w przemyśle odpowiedzialnym za produkcję urn, nagrobków i trumien.

Źródło: Elaine Thompson / AP Photo (na zdjęciu: Katrina Spade, CEO Recompose)

Katrina Spade, CEO firmy Recompose, twierdzi również, że kompostowanie zwłok będzie tańszą alternatywą dla kremacji czy pochówku. Szacuje, że koszty tradycyjnej ceremonii z trumną wynoszą od 8 tysięcy do 25 tysięcy dolarów, a palenia ciała ok. 6 tysięcy dolarów. Tymczasem usługi proponowane przez jej firmę mają kosztować nie więcej niż nieco ponad 5 tysięcy dolarów.

Póki co jedynym państwem w Europie, którego prawo pozwala na kompostowanie ludzkich zwłok. jest Szwecja. W Wielkiej Brytanii dozwolony jest natomiast pochówek bez trumny.

Proces kompostowania ma być hołdem dla naszych bliskich zmarłych i dla naszej planety. Zdaje się jednak, że na tego typu zmiany w naszym kraju będziemy musieli jeszcze trochę poczekać – póki co jesteśmy mocno przywiązani do tradycji, obrzędów i sakramentów.

Zdjęcie główne: MOLT Studios
Tekst: Kinga Dembińska

FUTOPIA