Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Czy wielkie informatyczne koncerny jak IBM wzbogacają polski budżet?

Wnioski z 2017 roku są przykre.
.get_the_title().

Wydawać by się mogło, że obecność na naszym rynku potężnych globalnych informatycznych koncernów to dla polskiego budżetu przede wszystkim korzyści. Powstają przecież miejsca pracy, a filie najbardziej rozpoznawalnych światowych przedsiębiorstw w teorii powinny stymulować gospodarkę. Wskaźnik wpływów do budżetu z podatku CIT za ubiegły rok takiej perspektywie nieco jednak przeczy.

W oparciu o dane Ministerstwa Finansów, spośród wszystkich reprezentujących branżę IT firm największą kwotę z tego tytułu zapłacił… swojski CD Projekt – 45,8 mln zł.

Co więcej, jak podaje Puls Biznesu, stanowi to w sumie większą kwotę niż łączne, zsumowane wpłaty IBM Polska, Oracle Polska, Microsoft Polska, SAP Polska i Enterprise Services. Wszystkie razem wzbogaciły krajowy budżet „tylko” o 27 mln zł.

Jeszcze ciekawiej robi się, gdy przyjrzymy się przypadkom Oracle i IBM. Obaj giganci od 2013 roku zasilali budżet z tytułu podatku CIT regularnymi, choć na tle wpływów od CD Projekt wciąż skromnymi, wpłatami. W przypadku IBM było to przez ten czas w sumie 44 mln zł przy 5,5 mld przychodu, a dla Oracle 21,5 mln zł przy 3 mld. W tym roku ani jedna, ani druga firma nie wpłaciła z CIT-u… ani złotówki, notując na polskim rynku stratę podatkową. Koszty Oracle wyniosły 593,2 mln zł przy zysku 590 mln, zaś dla IBM stosunek przychodów do strat wyniósł 935,4 mln do 965,8.

Z usług potentatów korzystają między innymi takie podmioty jak Komenda Główna Policji, Ministerstwo Finansów, NBP, ZUS, Poczta Polska, Energa Operator, Pekao czy PKO BP. Ba, IBM doczekał się nawet pokaźnych dotacji z budżetu państwa (110 mln zł na centrum usług informatycznych we Wrocławiu czy 12,9 mln na Centrum Dostarczania Usług w Katowicach). Przy takich nakładach ten brak pieniędzy z CIT-u boli jeszcze bardziej.

fot. hiveminer.com

Obie firmy, których specyfika działania polega w dużej mierze na dostarczaniu określonego oprogramowania przez partnerów, odmówiły Pulsowi Biznesu komentarza dotyczącego ich bilansu finansowego w kraju. Warto jednak dodać, że na świecie w obu przypadkach notują pozytywną koniunkturę i zostawiają w budżetach miliardy w konkretnych walutach. Fakt, że w Polsce jest inaczej może więc irytować, dając jednocześnie wielu ludziom pożywkę do zastanawiania się, w jakim stopniu jesteśmy kolonią gospodarczą najbogatszych.

Tekst: WM
Źródło: Puls Biznesu

FUTOPIA