Do zrobienia pysznego i wyjątkowego śniadania może nas zainspirować to, z kim budzimy się u boku, ostatnio obejrzany odcinek kulinarnego programu, bądź po prostu świeżo wyrośnięty szczypiorek na kuchennym parapecie. Tosię i Śliwkę inspirują sezonowe warzywa i owoce, które są dostępne na straganach i rosną w naszych ogrodach. Dziewczyny tworzą trójmiejski kulinarny duet, który ratuje nasze burczące brzuchy. Ostatnio wydały swoją pierwszą wspólną książkę „Śniadania”. Marta Śliwicka i Tosia Kolo są autorkami bloga Burczy mi w brzuchu. Ich znajomość rozpoczęła się już w zerówce. Obie poczuły, że tak samo mocno kochają jedzenie, więc postanowiły się zaprzyjaźnić. Śliwka uwielbiała jeść, a Tosia kulinarnie eksperymentować. W 2010 roku założyły bloga, który stał się dowodem ich wspólnej pasji. Pokazują na nim, jak jeść sezonowo, zdrowo i pysznie.

„Śniadania” wydana przez Ogarnij Miasto to książka, która zbudowana jest w formie kalendarza. Dziewczynom smak na śniadania zmienia się w zależności od pór roku, dlatego książkę podzieliły na miesiące.

Produkty w przepisach dodawane są stopniowo, zgodnie z kalendarzem warzyw.

W okresie wiosennym będziemy więc chrupać rzodkiewki, latem – zajadać owocowe śniadania, a zimą rozgrzeją nas jaglanki i owsianki. „Śniadania” to 60 przepisów, każdy miesiąc to 5 innych sezonowych bohaterów. Nie wiecie, jak perfekcyjnie ugotować jajko w koszulce? Nie jesteście pewni, jak usmażyć aksamitny omlet? Autorki na końcu swojej książki umieściły też poradnik.

Smacznego!