STYLEWATCH to rubryka, w której polecamy dobre i sprawdzone produkty. Tym razem, ponieważ nadchodzący numer F5 poświęciliśmy w całości rodzinie, zajrzeliśmy do domów trzech polskich rodzin, w trzech różnych formatach, aby porozmawiać, sprawdzić, czym się otaczają, z czego korzystają, jak wygląda ich codzienność oraz sprawdzić jak nasze redakcyjne wybory sprawdzą się w przestrzeni domowej bohaterów naszej sesji. Niezależnie od modelu, wszędzie, gdzie byliśmy, czuliśmy ciepło domowego ogniska – widać było uczucia i silne więzi. Samotny rodzic okazuje się mniej samotny, niż nam się wydawało, a jego grupa wsparcia jest tak liczna, że właściwie określenie samotny jest mocno nie na miejscu. Rodzina z trójką dzieci miała nie mieć ich wcale, a ta bez dzieci nie potrzebuje ich, żeby czuć się w pełni rodziną.

Kasia i Łukasz, bohaterowie naszej sesji na co dzień prowadzą wspólnie bloga Kat-astro.com, na którym Kasia dzieli się swoimi stylizacjami, podróżami, poradami z kategorii beauty oraz współpracą z takimi markami jak ZALANDO, YES, W. Kruk czy Tous. Łukasz jeśli nie montuje teledysków i filmów robi zdjęcia na bloga Kasi.

Zdjęcia: Ewa Przedpełska

F5: Czym dla ciebie jest rodzina i kto nią dla ciebie jest?

Kasia: Rodzina to dla mnie wsparcie, miłość, akceptacja. Jest dla mnie szalenie ważna. Mam wspaniałego brata, za którym tęsknię, kiedy się długo nie widzimy. Zawsze miałam ogromne wsparcie mamy i babci. To dwie najważniejsze w moim życiu kobiety, którym zawdzięczam naprawdę wiele. Wiem, że zawsze mogę na nie liczyć. W Warszawie mieszka mój tata, gdy tylko się z nim widzę, pochłaniam ogromne ilości ciasta. Od razu wiadomo, po kim mam taką słabość do słodyczy! Łukasz i ja mieszkamy ze sobą już tak długo i intensywnie oboje pracujemy w domu, a więc jesteśmy razem praktycznie całą dobę, wzajemne przywiązanie jest tak silne, że czuję, jakbyśmy tworzyli rodzinę. Jeszcze nie mamy dzieci, ale planujemy już ślub, więc to na pewno kwestia czasu.

Jesteście z Łukaszem pięć lat ze sobą, dzielicie życie, mieszkanie i pasje, ba, nawet wspólnie pracujecie, bo prowadzicie razem twojego bloga. Jak zaczęło się wspólne tworzenie bloga i jak zmieniał się wasz związek?

Kasia: Nasza relacja zmieniła się w ciągu tych pięciu lat. Na początku była młodzieńcza i niedojrzała. Przepracowaliśmy wspólnie wiele wzlotów i upadków, dzięki którym nauczyliśmy się siebie nawzajem. To klucz do sukcesu. Bardzo szybko zamieszkaliśmy razem. Najpierw z moją babcią, bo nie mieliśmy innych możliwości. Przez rok dzieliliśmy malutki pokoik, w którym oboje pracowaliśmy i uczyliśmy się. Wtedy też zaczęłam prowadzić Instagram, a Łukasz zaczął pracę w zawodzie i na tych 10 metrach kwadratowych pojawiła się Zola. Pies to była najlepsza decyzja, jaką podjęliśmy w ciągu ostatnich lat. Wniosła ogrom radości do naszego życia. Później mogliśmy pozwolić sobie na wynajem mieszkania, a od ponad roku mieszkamy już w Warszawie.

Łukasz niesamowicie mnie wspiera w tworzeniu bloga. Jest bardzo cierpliwy i ma świetne oko do zdjęć. To dzięki jego pomocy mogłam rozwinąć skrzydła w tym, co robię.

W związkach różnie bywa, ale ja mam wrażenie, że nasz jest z każdym rokiem lepszy, silniejszy i bardziej dojrzały.

Łukasz: Robię zdjęcia na bloga Kasi, ale nie mogę nazwać się fotografem. Studiowałem montaż filmowy w PWSFTViT w Łodzi i to jest zawód, w którym czuję się specjalistą. Moja mama jest fotografem, wielu spośród moich znajomych to filmowcy i fotografowie. Kiedy miałem 16 lat, dostałem od rodziców pierwszy cyfrowy aparat i od tamtego czasu mam systematyczny kontakt z fotografią. Kiedy poznałem Kasię, nie prowadziła jeszcze bloga, a wyłącznie Instagrama. To, że stałem się jej ‘fotografem’, wyszło zupełnie naturalnie i nie pamiętam, kiedy zrobiłem dla niej pierwsze zdjęcia. Z czasem pojawił się pomysł na założenie bloga, kupiliśmy aparat i zaczęliśmy coraz częściej robić zdjęcia. Wraz z upływem czasu oboje staliśmy się bardziej profesjonalni, początkowo zdjęcia robiliśmy podczas spacerów, teraz jest to przeważnie cel sam w sobie. Jestem montażystą freelancerem, zazwyczaj pracuję w domu, godziny mojej pracy są elastyczne, dzięki temu jestem w stanie pogodzić pracę zawodową z robieniem zdjęć dla Kasi. Patrząc wstecz, widzę, że zrobiliśmy bardzo duży postęp w obrębie samego bloga.

Myślicie o dzieciach, czy zostawiacie to na później? Przelewacie chyba trochę miłości też na swojego cudnego psa. 

Łukasz: Na ten moment nie planujemy powiększać rodziny, chyba że o kolejnego shih-tzu. Oczywiście nie wszystko można zaplanować, jest też bardzo prawdopodobne, że w ciągu paru lat nasza sytuacja życiowa i punkt widzenia na ten temat ulegną zmianie. Lubimy dzieci. Mam cudowną dwuletnią siostrzenicę, która w marcu będzie miała braciszka.

Jakie są wasze plany na następne miesiące?

Łukasz: W najbliższym czasie Kasia leci do Londynu, Sylwestra spędzimy w Zakopanem z przyjaciółmi. Natomiast w styczniu w ramach krótkich wakacji odwiedzimy Mediolan, Marrakesz i Barcelonę. Na kwiecień planujemy poważniejszą podróż, najprawdopodobniej będzie to Azja. Plany mogą ulec zmianie, ponieważ oboje mamy wolne zawody i nigdy nie wiadomo, nad czym przyjdzie nam pracować za parę miesięcy. Dużo wspólnie podróżujemy i dobrze się uzupełniamy. Mamy zbliżone oczekiwania i lubimy wspólnie odkrywać nowe miejsca.

Kasia: W tej chwili oboje skupiamy się na pracy, ale jak tylko mamy możliwość, to podróżujemy. Planów na kolejne kierunki jest całe mnóstwo. W okolicach kwietnia chcielibyśmy polecieć na Bali, chociaż rozważamy też Hong Kong i Wietnam. Niezależność to najlepszy aspekt naszej pracy – możemy pozwolić sobie na dalekie wojaże praktycznie w każdym momencie.

zdjęcia: Ewa Przedpełska
bohaterowie: Kasia i Łukasz, autorzy bloga Kat.Astro, oraz Zola

Poniżej przedstawiamy redakcyjny wybór:

Borcas
(stolik, dekoracja)

Nazwa pochodzi od pierwszych liter Berlin, Oslo, Rome, Cracow, Amsterdam i Seville – miast, które twórcy uznają za najlepsze europejskie miasta pod względem kulturowym. Borcas to minimalistyczne meble w skandynawskim stylu wyróżnione nagrodą Must Have na Łódź Design Festival 2017. Marka tworzy proste i funkcjonalne stoły, biurka, ławy, regały oraz akcesoria z połączenia szlachetnego drewna z metalem.

Zegarki: Cluse, Paul Hewitt oraz Avi-8 (Time&More)

CLUSE to połączenie tradycyjnych i nowoczesnych elementów. Stworzone są dla kobiet, aby zaoferować im piękny gadżet ze świetną osobowością. Dzięki szerokiej gamie kolorów są idealne do każdej stylizacji – od eleganckiej sukienki po casualowy denim. Z kolei męskie zegarki AVI-8 inspirowane są lotnictwem, ich cechami charakterystycznymi są styl vintage oraz nowoczesne funkcje techniczne. Marka Paul Hewitt oparła swoją filozofię na żeglarskiej tradycji precyzyjnego mierzenia tego, co autentycznie i ponadczasowe. Na zdjęciach Kasia nosi zegarek Paul Hewitt (złoty mesh) oraz złotą bransoletkę z kolekcji ANCUFF w kształcie kotwicy wykonaną z cienkiej, polerowanej oraz pozłacanej stali nierdzewnej. Łukasz ma na sobie zegarek Avi-8. Zegarki dostępne są w Time&More – multibrandowym sklepie z zegarkami, biżuterią i akcesoriami.

Cropp
(marynarka, sukienki, bluza męska)

Marka o sportowym, streetwearowym charakterze. Wpisuje się w przestrzeń miejską i szeroko pojęty urban lifestyle. Skierowana jest do zanurzonych w miejskiej kulturze młodych dziewczyn i chłopaków, którzy żyją po swojemu, a ubiór podkreśla ich indywidualny styl. W kolekcjach marki widać wyraźne wpływy popkultury i kultury hiphopowej, w tym inspiracje graffiti, street artem, miejskimi sportami i muzyką. #wearecropp

MIST Wear
(bomber, joggery)

Polska marka streetwearowa z odzieżą męską. Wyróżnia ich styl casual połączony z wysoką dbałością o wykonanie oraz wykorzystaniem najwyższej jakości materiałów pochodzących z tych samych fabryk, z których korzysta Hugo Boss. Twórcy Mist dbają o to, aby ich ubrania były odzwierciedleniem aktualnych trendów panujących w modzie z wykorzystaniem ponadczasowego minimalizmu.

Ochnik
(torebki, buty, walizka)

Marka Ochnik jest producentem zarówno odzieży i galanterii jak i dodatków czy walizek. Ich produkty cechują trzy rzeczy – dobry design, trwałość wykonania i uniwersalność. Dodatki Ochnik zaspokoją każde gusta – tutaj funkcjonalność łączy się wyjątkowym wyglądem, który od razu przykuwa uwagę.

Pan Drwal
(kosmetyki męskie)

Kosmetyki dla mężczyzn z charakterem. Ich ofertę wyróżniają produkty do pielęgnacji brody i zarostu – olejki, szampony i pasty. Ponadto znajdziemy tutaj kosmetyki do skóry twarzy, szampony, kosmetyki do stylizacji fryzur czy perfumy. Pan Drwal to minimum 95% zawartości składników naturalnych bez wykorzystania parabenów czy formaldehydów.

About Face (portrety)

About Face to firma portretowa działająca w Londynie, założona przez Paulinę Kwietniewską. Skupia się na minimalistycznych portretach akwarelowych, jednak Paulina oferuje również prace w technice olejnej oraz technikach mieszanych, a także ilustracje autorskie. IG: @aboutfaceillustration. Obraz na zdjęciu przedstawia Kasię, jeszcze jako brunetkę.

Sprawdźcie inne nasze projekty STYLEWATCH.