1. Salon Wadas – Michał Wadas

Przy ul. Zamkowej w Katowicach znajduje się miejsce niezwykłe. To tam, w urokliwym salonie fryzjerskim, Michał Wadas wraz ze swoimi stylistami tworzy na głowach swoich klientek małe dzieła sztuki. – Salon ten jest odzwierciedleniem mojej osoby. Mieszanina stylów – nowoczesnego wystroju z elementami klasyki – symbolizuje moje młode i energiczne spojrzenie na sztukę stylizacji włosów połączone z dużym doświadczeniem oraz nieustannym rozwojem – mówi Wadas. Mimo młodego wieku, mistrz fryzjerstwa stworzył miejsce, które emanuje spokojem i harmonią. Widać to chociażby po samym wystroju wnętrza, urządzonym w nowoczesnym, ale przytulnym stylu. Takie też było złożenie, aby każdy, kto odwiedza jego salon, czuł się traktowany wyjątkowo i indywidualnie.

– Pracownia, którą postanowiłem stworzyć jest dla mnie czymś wyjątkowym – dziełem, z którego mogę czerpać energię oraz realizować pomysły powstające w mojej głowie – mówi fryzjer.

Włosy traktuje jako podstawę kobiecej urody, a na co dzień stawia na lekkość i naturalność w damskich włosach, raczej stroni od sztuczności. Stylizował już modelki na pokazach Ewy Minge, Bizuu czy Paprockiego i Brzozowskiego.

2. O! My Hair – Klaudia Piotrowicz

To prawdopodobnie najbardziej uśmiechnięty salon fryzjerski w mieście. O! My Hair to załoga młodych, kreatywnych ludzi, którzy potrafią wyczarować na głowach cuda. Klaudia Piotrowicz, czyli założycielka, dyrektor artystyczna i stylistka fryzur salonu, zna przepis na to, jak sprawić, że klientki mogą czuć się codziennie tak, jak po wyjściu od fryzjera. „Bardzo stawiam na pielęgnację i wierzę, że piękno tkwi w zdrowych, mocnych i lśniących włosach. Tworzenie koloryzacji jest dla mnie niezwykłym procesem twórczym, który pozwala mi na odważne kreowanie nowych trendów” – pisze założycielka OMH w Katowicach.

Fryzjerstwo to ich pasja, więc nie zapominają o tym, aby tę pasję doskonalić. Stale podążają za najnowszymi trendami, poszukując wokół siebie inspiracji. Z usług salonu korzystają stylowe blogerki np. Kasia Szymków z bloga Jestem Kasia. Białe, jasne wnętrze w połączeniu z ceglaną ścianą, sprawia że wizyta w salonie to nie tylko uczta dla włosów, ale również dla oka.

3. Salon Prowokacja, Aleksandra Broda

Salon fryzjerski Prowokacja znajdziemy w industrialnej części miasta, w dzielnicy Bogucice. To tam znajduje się dawna Fabryka Porcelany w Katowicach, w której sercu spotkamy mistrzowską fryzjerkę, jakich mało.

Aleksandra Broda – bo to o niej mowa – prowadzi swój salon od niemal trzech lat i nazywana jest przez klientki królową blondów.

– Dziewczyny uratowały moje włosy, które były we wszystkich kolorach świata, zaczynając od siwych przez zielone, żółte a na końcach rude. Teraz są piękne, błyszczące i w jednolitym kolorze. Dzięki jeszcze raz! – mówi o salonie jedna z klientek.

Ola rozumie potrzeby klientów, co w połączeniu z jej ogromną pasją fryzjerstwa tworzy doskonały duet. Oprócz tego ma głowę pełną pomysłów, więc jeśli nie masz koncepcji na swoją fryzurę, a chcesz wyróżnić się w tłumie tak, aby fryzura współgrała w twoim wizerunkiem – to miejsce jest dla ciebie. Oprócz tego w gustownym salonie poczuć się można jak na kawie u przyjaciółki. Jest kawa, miła rozmowa i przyjemna muzyka. Czego chcieć więcej?

4. Atelier Fryzur & Wizażu – Łukasz Milewski

Jeśli szukasz nieszablonowego podejścia do fryzjerstwa, koniecznie zajrzyj na Kilińskiego 15 w Katowicach. To tam pod artystycznym okiem Łukasza Milewskiego powstają niespotykane fryzury rodem ze światowych wybiegów mody.

Klientki o salonie piszą: „Włosy same się układają, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że taki stan jest możliwy. Jedyne, czego żałuję to, że nie trafiłam do pana Łukasza wcześniej!”

Milewskiego wyróżnia – jak sam pisze – polot i artyzm w prostych codziennych czynnościach. Oznacza to, że zrobimy tu zarówno zwiewne blond fale w kalifornijskim stylu, stylowego, błyszczącego, krótkiego boba, ale również bardziej szalone i odważne fryzury, idealne do sesji zdjęciowych.

5. Salon Maniewski w Katowicach – Maciej Maniewski

Listę zamyka salon z pewnością wyjątkowy. Swoją przygodę z fryzjerstwem Maciej Maniewski rozpoczął w 1995 roku, a już w 2000 roku szkolił setki fryzjerów w całym kraju.

W październiku 2016 roku Maciej Maniewski zadebiutował jako prowadzący program „Afera fryzjera” na antenie TVN Style. Równolegle przez ponad 2 lata trwały prace nad show „Mistrzowskie cięcie”, w którym objął stanowisko przewodniczącego jury.

Obecnie jest właścicielem siedmiu salonów w Polsce, w tym właśnie w Katowicach, gdzie działają profesjonalne Akademie Fryzjerskie. „Zasadą kreowania stylizacji jest precyzyjne strzyżenie, dzięki któremu możliwe jest kształtowanie, rzeźbienie i dopracowywanie fryzury oraz nadawanie jej najbardziej harmonijnej formy” – pisze Maniewski.

Klientki są zachwycone efektami wizyt w katowickim salonie i podkreślają ogromny profesjonalizm stylistów pracujących dla Maniewskiego. Doświadczeni fryzjerzy inspirują się najświeższymi światowymi trendami, dzięki czemu potrafią stworzyć fryzurę nie tylko stylową, ale też funkcjonalną.

Tekst: AP