Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

„Prawo do naprawy” przyjęte przez Komisję Europejską. Koniec z planowanym postarzaniem

Przy naprawie lodówki nie usłyszycie więc, że „tej części już nie produkują”.
.get_the_title().

Coraz więcej towarów zaprojektowanych jest tak, aby działały tylko przez krótki czas. Potem trzeba kupić nowy sprzęt, bo naprawa jest droga albo niemożliwa. Taka strategia nosi nazwę „planowanego postarzania”. Oczywiście firmy nie przyznają się do tej praktyki, ale nietrudno uwierzyć w to, że bardziej im się opłaca, abyśmy kupowali nowe rzeczy, a nie w nieskończoność naprawiali stare. Unia Europejska postanowiła jednak ukrócić ten proceder.

Komisja Europejska przyjęła właśnie nowe przepisy, dzięki którym zniknie problem lodówki psującej się doszczętnie w dwa dni po upływie terminu gwarancji.

Nowe regulacje dotyczą 10 grup produktów z segmentu RTV i AGD: lodówek, pralek, zmywarek, telewizorów, żarówek, zewnętrznych zasilaczy, silników elektrycznych, lodówek z funkcją sprzedaży bezpośredniej (czyli m.in. automatów z napojami czy przekąskami), transformatorów mocy oraz sprzętu spawalniczego. Dzięki nowym przepisom części zamienne do nich mają być dostępne na rynku przez 7 (w przypadku lodówek i zamrażarek), a nawet 10 lat (w przypadku pralek i zmywarek) po zaprzestaniu produkcji danego modelu – dzięki temu zepsuta część będzie mogła zostać wymieniona. Co więcej, od momentu zgłoszenia zapotrzebowania na daną część producenci będą mieli tylko 15 dni roboczych, aby ją dostarczyć.

źródło: um jaworzno

Nowe wymagania dotyczące napraw pomogą wydłużyć żywotność urządzeń codziennego użytku, które obecnie psują się zbyt szybko. Bardzo ważne jest, abyśmy odrzucili obecny trend wyrzucania sprzętu, który wyczerpuje zasoby naturalne i opróżnia kieszenie konsumentów – mówi Monique Goyens, dyrektor generalna Europejskiej Organizacji Konsumentów (BEUC).

Zgodnie z nowym prawem produkowany obecnie sprzęt ma być energooszczędny.

To odpowiedź Unii Europejskiej na założenia porozumienia paryskiego. Jak szacuje Komisja Europejska, dzięki temu do 2030 roku pralki będą zużywać o 711 mln metrów sześciennych wody mniej niż obecnie. W przypadku zmywarek będzie to z kolei 16 mln metrów sześciennych mniej. Dzięki nowemu prawu Unia Europejska w ciągu dekady zaoszczędzi 167 termogodzin energii każdego roku – czyli tyle, ile rocznie zużywa np. Dania. Nie bez powodu więc nowe regulacje nazwane zostały „ekoprojektem”. Od opublikowania nowych przepisów w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, co ma nastąpić już wkrótce, do ich wejścia w życie będzie musiało minąć 20 dni.

Tekst: NS

Zmiany Klimatu