Grupa projektantów z Korei Południowej znalazła sposób by ubarwić ulice podczas ponurych, monsunowych dni- deszcz nie przestaje wtedy padać zwykle przez aż 40 dni. Artyści wpadli na pomysł by wykorzystać farbę, która staje się widoczna tylko w kontakcie z wodą. Stworzyli Projekt Monsun, malując na ulicach Seulu piękne graffiti nawiązujące do koreańskiej kultury,widzimy więc rzeki, strumienie i kałuże pełne kolorowej fauny zalewające ulice ferią tęczowych kolorów.

Wykorzystanie tego niecodziennego rozwiązania przenosi sztukę uliczną na zupełnie inny poziom kreatywności.

Przechodnie mogą cieszyć się deszczem, czując te wszystkie pozytywne wibracje towarzyszące spacerowaniu po tych pięknych chodnikach. Mamy nadzieję, że ten pomysł zostanie wykorzystany także w innych miastach na świecie. Żyjemy bowiem w niesamowitych czasach, gdy realizacja kreatywnych pomysłów idzie w parze z futurystycznymi rozwiązaniami.

tekst: Anna Opas