’Moja mama nie umie gotować’, 'Mój partner chrapie’, 'Moja córka całe noce spędza poza domem – to tylko wybrane przykłady haseł, które każdego dnia tysiące osób wpisują w wyszukiwarkę Google.

Jak twierdzi szwedzka agencja reklamowa Akestam Holst, wszystkie te problemy da się z łatwością rozwiązać – wystarczy udać się do jednego ze sklepów IKEA.

– IKEA zawsze inspiruje się codziennym życiem ludzi. Dlatego postanowiliśmy przemianować nazwy produktów IKEA na powszechne problemy w relacjach międzyludzkich – mówi Magnus Jakobsson, dyrektor kreatywny w Akestam Holst.

Agencja zamieniła nazwy produktów IKEA na hasła związane z relacjami międzyludzkimi, które najczęściej wpisujemy w Google.

Kiedy googlujesz swój problem, znajdujesz produkt IKEA o takiej samej nazwie na stronie bliźniaczo podobnej do głównej strony IKEA. Ten produkt może ci pomóc w polepszeniu domowych relacji. – opowiada Jakobsson.

I tak, pod hasłem 'mój tata ma alergię na sierść’ można teraz znaleźć pluszowego psa, gdy wpisuje się w Google 'mój chłopak mnie nie zauważa’ rozwiązaniem jest lampion, a pod hasłem 'mój przyjaciel mówi tylko o sobie’ kryje się elegancka toaletka z dużym lustrem. Kampania 'Retail Therapy’ (ang. terapia detaliczna) spotkała się w Szwecji z bardzo pozytywnym odzewem.

Źródło: Gosee, Adweek