Studio architektoniczne Roberta Koniecznego, KWK Promes, jest cenione na całym świecie. Dwa lata temy zaprojektowane przez firmę szczecińskie Centrum Dialogu Przełomy otrzymało nagrodę World Building Of The Year na World Architecture Festival 2016, natomiast w zeszłym roku „Arka” została najlepszym domem na świecie w konkursie Wallpaper Design Awards 2016. Po surowym betonowym domu w Brennej przyszedł czas na projekt w Katowicach. Początkowo miała być to multiwilla, czyli dziewięć wilii umieszczonych jedna na drugiej. Do pomysłu nie udało się niestety przekonać inwestorów.

Robert Konieczny dostał zadanie zbudowania niedrogiego budynku mieszkalnego.

Jak sam wspomina w rozmowie z Silesion, do dyspozycji miał wyłącznie pieniądze na tynk, styropian i plastikowe okna. Na lokalizację budynku wybrano zbieg ulic Koszarowej i Kominka. Projekt zainspirowały otaczające działkę zabrudzone bloki z połowy XX wieku. To właśnie temu otoczeniu Unikato (tak nazywa się blok) zawdzięcza swoją czarną elewację. – Wiadomo jak po dwóch, trzech latach wyglądają elewacje na Śląsku. Szybko się brudzą. Dlatego ciemna elewacja sprawia, że nawet po wielu latach budynek będzie wyglądał podobnie. Poza tym ciemny tynk nadaje szlachetności. – komentuje Rober Konieczny na katowice24.info.  Poza elewacją wzrok przyciągają również balkony będące przedłużeniem mieszkań. Ich zamknięta forma ma ukryć rzeczy, które nie zmieszczą się wewnątrz. W środku trwają prace wykończeniowe, ale wiadomo już, że klatki będą miały surowy charakter, natomiast na dachu pojawi się trawa. Na siedmiu piętrach znajdą się 24 mieszkania o powierzchni od 31 do 86 m2. Ich ceny wahać się będą między 203 a 380 tys. złotych.

Źródło: Katowice24