Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

5 powodów, dla których WOUD w ciągu 3 lat wszedł do ekstraklasy skandynawskiego designu

Jeszcze niedawno mało kto słyszał o WOUD, dziś duńską markę można stawiać obok takich gigantów branży wnętrzarskiej jak Muuto, Ferm Living czy Norman Copenhagenn. Niedługo będziecie mogli sami się o tym przekonać, bo podczas targów Warsaw Home 2017 WOUD po raz pierwszy zaprezentuje się w Polsce.
.get_the_title().

Duńska marka WOUD istnieje co prawda dopiero od trzech lat, ale w tak krótkim czasie wdrożyła na rynek kilkadziesiąt świetnych projektów i zdobyła uznanie na tak prestiżowych targach jak francuski Maison & Objet, niemiecki Imm Cologne czy szwedzki Stockholm Light & Furniture Fair. Dla tych, którzy uważnie obserwują branżę wnętrzarską, błyskawiczna droga firmy na szczyt nie powinna być jednak zaskoczeniem.

Twórcy WOUD – Mia i Torben Koed – przepracowali ponad 30 lat w branży i od samego początku bardzo profesjonalnie rozgrywali debiut swojej marki.

Poniżej wskazujemy, co wyszło im najlepiej, najlepiej jednak sprawdźcie sami, bo WOUD po raz pierwszy zaprezentuje się w Polsce podczas tegorocznej edycji targów Warsaw Home, które odbędą się między 6 i 8 października.

1. Twórcy WOUD mają świetne oko do projektantów

Torben i Mia Koed – twórcy WOUD

Na pierwszy rzut oka widać, że założyciele marki WOUD znają się na rzeczy i mają świetne oko do projektantów.

Firma współpracuje zarówno z czołówką młodych designerów ze Skandynawii (Kasper Nyman, Laura Bilde), jak i z dobrze zapowiadającymi się projektantami ze świata (M-S-D-S z Kanady czy Agata Nowak z Polski).

Mimo to meble oraz dodatki wnętrzarskie marki są bardzo spójne i odznaczają się charakterystyczną minimalistyczną stylistyką. Produkty WOUD idealnie się też uzupełniają, więc jeśli ktoś zostanie fanem marki, to spokojnie będzie mógł urządzić nimi całe mieszkanie – od stołów i półek, przez dywany i sofy, po lustra, lampy i dodatki dekoracyjne.

2. Ciepły minimalizm

Lampa ścienna Mercury (proj.: Jeanette Holdgaard) i kredens Virka (proj.: Røpke Design & MOAKK)

Wspomnieliśmy wyżej, że meble i dodatki wnętrzarskie WOUD odznaczają się minimalistyczną stylistyką, mylą się jednak ci, którzy kojarzą ją wyłącznie z zimnym metalem, lakierem na wysoki połysk i ostrymi kantami.

W katalogu firmy pełno jest zaokrąglonych kształtów oraz litego drewna w ciepłych wybarwieniach, miękkich, naturalnych tkanin i klimatycznego, delikatnego oświetlenia.

Dzięki temu minimalizm duńskiej marki jest bardzo ciepły i udomowiony. Idealnie widać to na stanowiskach targowych, na których łatwo można się jak w domu, a nie jak w zimnej hali wystawienniczej.

3. Dobra znajomość trendów

Mirror Box (proj.: Laura Bilde)

Jak pisaliśmy w relacji z tegorocznej edycji Stockholm Design Week, geometryczne firmy wróciły na dobre, ale w trochę innej odsłonie.

Trójkąty, kwadraty, prostokąty czy koła nie tylko leżą u podstaw wielu nowych projektów prezentowanych na prestiżowych targach, ale też przenikają się w nich, tworząc interesujące, niestandardowe formy.

Ten trend był szczególnie widoczny właśnie na stanowisku WOUD – elementy wyposażenia wnętrz marki, takie jak lustra czy oświetlenie, stanowią wręcz wcielenie nowej geometrii.

4. Sprytne rozwiązania

Timewatch (proj.: Agata Nowak)
Wallie, proj.: Amalie Skov Rahbæk

Dla twórców WOUD nie liczy się wyłącznie estetyka. Każdy produkt musi mieć sens, który nadają mu praktyczne funkcje i sprytne rozwiązania, często niewidoczne na pierwszy rzut oka.

Tak jest chociażby w przypadku Timewatcha zaprojektowanego dla WOUD przez Agatę Nowak. To lustro połączone z zegarem, który jest pozbawiony cyferblatu, dzięki czemu Timewatch może być zawieszane w dowolny sposób. Podobnie jest w przypadki półki Wallie, która posiada ukryte miejsce do przechowywania.

5. Dbałość o szczegóły

Krzesło Mono (proj.: Kasper Nyman)
Annular pendant (proj.: M-S-D-S)

WOUD przywiązuje bardzo dużą wagę do detali oraz jakości materiałów, ponieważ te cechy stanowią dziś ważny wyróżnik w zalewie często dobrze zaprojektowanej, ale kiepsko wykonanej masówki mainstreamowych marek.

Świetnie widać to na przykładzie jednego z pierwszych produktów marki, czyli dębowego krzesła Mono, które ma w siedzisku charakterystyczny otwór w kształcie kropli. Z dbałością o najmniejsze szczegóły zaprojektowano lampę Annula pendant, w której żarówkę zastąpiła świecąca obręcz. Innym dobrym przykładem są przytulne meble tapicerowane marki – zawsze wykonane przy użyciu najwyższej jakości tkanin czy skór oraz zszyte ze sobą z rzemieślniczym pietyzmem.

Sukces pierwszej edycji targów wnętrzarskich Warsaw Home, których częścią jest Poland Design Festival, sprawił, że w tym roku chce się tam zaprezentować znacznie więcej firm, a organizatorzy postanowili powiększyć przestrzeń targów o dwie kolejne hale.

Już teraz wiadomo, że na targach Warsaw Home 2017, które odbędą się w dniach 6-8 października, nowości wnętrzarskie pokaże ponad 600 marek, nie tylko z Polski, ale z całego świata.

Wiele z nich, tak jak WOUD, będzie można zobaczyć w naszym kraju po raz pierwszy, a hasłem przewodnim tegorocznej edycji targów będzie odważny design. To właśnie marki będą najważniejszym powodem, dla którego druga edycja Warsaw Home będzie najlepszymi targami wnętrzarskimi tego roku w Polsce.

DESIGN