Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Ten aktualny dziś jak nigdy film pomoże wam zrozumieć, skąd bierze się radykalizm i fake newsy

Produkcja Dariusza Hoffmanna to najlepsze, co obejrzycie dziś w internecie.
.get_the_title().

Fake newsy, teorie spiskowe, nieumiejętność weryfikacji informacji. Wynikający z niewiedzy radykalizm, podatność na manipulacje, zachwyty populistycznym bełkotem. To zaledwie niektóre z patologizujących jakiekolwiek formy rzetelnej dyskusji zjawisk, które w dobie internetu mają idealne warunki do rozkwitu. Wobec nich ci nieliczni, których cechuje chęć możliwie największej obiektywizacji i weryfikacji faktów, mogą tylko spuścić wzrok, wzdychając nad kształtem współczesnego świata.

Na szczęście znajdziemy w polskiej sieci nagranie, które w przystępny, celny, dowcipny i bardzo wyczerpujący sposób dokładnie ilustruje genezę mechanizmu zamykania się przez ludzi na argumenty na rzecz budowania własnego, skrzywionego obrazu rzeczywistości, w którym królują uproszczenia i przekłamania.

W dobie bijącego właśnie giełdowe rekordy Facebooka, jakby mimo licznych afer nic się nie stało, i szczerzącego swe ostre jak brzytwa kły niemal zewsząd populizmu, uznaliśmy za istotne, by do rozpowszechnienia tego materiału choć odrobinę się przyczynić. Zwłaszcza że nasz wczorajszy zmyślony post o odwołaniu meczu Polski z Senegalem (choć tak po prawdzie byłoby chyba lepiej, gdyby tak się stało, co?) błyskawicznie rozpalił wasze emocje do czerwoności, uruchamiając lawinę klików i komentarzy wielokrotnie wyższą niż przy wyczerpujących artykułach – czyli dokładnie to, co jest paliwem dla każdego serwisu. Wyjaśnialiśmy to tutaj. Oto obiecany film, do obejrzenia którego (w całości) gorąco namawiamy:

Autor wykonał świetną robotę przede wszystkim dzięki temu, że prezentując kolejne typy poznawczych błędów, nie recytuje ich od linijki, a umiejscawia w kontekście działających na emocje tematów (polityka, globalne ocieplenie, religia). Taka konwencja umożliwiła mu praktyczne zilustrowanie procesu wygodnego budowania sobie przez ludzi światopoglądu opartego na półprawdach, fejkach i niedopowiedzeniach. Procesu prowadzącego finalnie do zamknięcia się w wygodnej, względnie spójnej ideologicznie bańce, strzeżonej następnie zaciekle przez paraintelektualną armię, która zaatakuje każdego, kto choć odrobinę spróbuje podważyć dowolne z przekonań danego delikwenta. A im jest ono silniejsze, tym oberwać można bardziej.

Cały wywód podzielony jest na pięć części, takich jak błędy procesu rozumowania, nieznajomość tematu, nieumiejętność oceny źródeł, manipulacja, opinie i stanowi pouczającą przebieżkę przez czyhające na nas w recepcji świata zagrożenia.

Omówione zostały m.in. takie wątki jak retoryczne sztuczki polityków i mediów, sposoby, w jakie koloryzuje się informacje, by wydawały się wiarygodne, czy techniki znajdowania źródeł pewnych, w których nie grozi nam natknięcie się na fake newsy. Ba, jest nawet wzmianka o tym, dlaczego fakty godzące w światopogląd niektórzy ludzie odbierają jako bezpośredni atak na siebie i zajadle walczą o to, by nie przyznać komuś racji, nawet nie posiadając żadnych argumentów.

Mamy nadzieję, że takie podręczne kompendium ułatwiające wędrówkę przez pole minowe z treściami ukierunkowanymi na zrobienie was w balona choć kilku osobom znacząco ułatwi ominięcie pułapek.

Tekst: WM

TU I TERAZ