Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Tajemnicze piękno opuszczonych miejsc uchwycone na fotografiach Romaina Veillona

Opuszczone przestrzenie i budynki kojarzą się zazwyczaj ze zniszczeniem, brudem i rozkładem. Francuski fotograf Romain Veillon poprzez obiektyw swojego aparatu widzi je zupełnie inaczej. Na swoich fotografiach pokazuje nam świat pustostanów, który przypomina bajkową scenografię.
.get_the_title().

Fascynacja artysty opuszczonymi przestrzeniami zaczęła się już w dzieciństwie. Podczas corocznych wakacji u babci, spędzał dużo czasu w opuszczonej fabryce ciężarówek. Artysta twierdzi, że każde dziecko lubi eksplorować tego typu miejsca i ma pewnie rację. Teraz, pokazując je na swoich fotografiach, chce dać ludziom możliwość dopisywania do nich swoich historii i przemyśleń.

Źródło: RomainVeillon.com

On sam swoje prace postrzega jako wyraz „memento mori” – te miejsca i zdjęcia mają przypominać, że wszystko ma swój koniec i trzeba cieszyć tym, co nas otacza, póki to trwa.

Źródło: RomainVeillon.com

Veillon przyznaje, że większa część jego pracy przy powstaniu każdej z fotografii przypada na czas przygotowań. Samo znalezienia ciekawej lokacji zajmuje mnóstwo czasu. Fotograf stara się również dowiedzieć jak najwięcej na temat jej historii. Tych informacji nie ujawnia jednak odbiorcom. W ten sposób chce chronić te wyjątkowe miejsca przed wandalami i złodziejami.

O ile więc dany obiekt nie jest powszechnie znany, możemy nigdy nie dowiedzieć się, gdzie właściwie się znajduje, co dodaje fotografiom nutkę tajemniczości.

Źródło; RomainVeillon.com
Źródło: RomainVeillon.com

Oglądając te prace można odnieść wrażenie, że przy ich powstawaniu musiał pracować scenograf, albo sam autor zdjęć ustawia w odpowiedni, ciekawy sposób zastane meble, gruzy etc. Nic bardziej mylnego – Francuz stawia na autentyczność. Opustoszałe miejsca chce pokazać takimi, jakie są i w takim stanie je też zostawić po zdjęciach. Jedyne co robi, to sprząta ewentualne śmieci – puszki, papiery.

Źródło: RomainVeillon.com
Źródło: RomainVeillon.com

Fotograf przyznaje, że odwiedzając takie miejsca, niejednokrotnie nachodzi go myśl, że powinny one dostać drugie życie. Wie jednak, że to leży już w gestii rządowych instutucji lub lokalnej społeczności. Jeśli nawet nie miałyby zostać odrestaurowane, Veillon chciałby, aby były w jakiś sposób chronione przed dalszym niszczeniem, a zwłaszcza negatywną ingerencją człowieka. Fotograf zwraca uwagę na to, że nieraz sceneria jest obrazem nędzy i rozpaczy ze względu na to, że ludzie robią z niej śmietnisko.

Z drugiej strony – Veillon podkreśla fakt, jak pięknie „opiekuje” się tymi miejscami natura. Pnącza bluszczu, czy porastający ściany mech – to pokazuje jak środowisko sobie radzi bez ingerencji człowieka.

Fotograf chciałby, żeby na jego prace spojrzeć w oderwaniu od miejsca i czasu, w jakim były wykonane. Jego zdaniem każdy z tych obrazków, mimo że czasem powstały kilka lat temu, mógłby tak naprawdę przedstawiać futurystyczną wizję przyszłości.

Jego zdaniem ludzie mają obsesję na temat wyobrażania sobie post-apokaliptycznej rzeczywistości. Veillon uważa, że to właśnie dlatego ta seria fotografii cieszy się takim zainteresowaniem.

Źródło: RomainVeillon.com

Często oddajemy się fantazjom na temat tego, jak wyglądałby świat, gdyby z powierzchni ziemi zniknęli ludzie – mówi artysta – Jeśli pozwolimy sobie zagłębić się w te fotografie, zapominając o całym ich kontekście – możemy zobaczyć świat, jakim byłby bez rodzaju ludzkiego.

Źródło: RomainVeillon.com
Źródło: RomainVeillon.com

Więcej prac artysty można znaleźć na jego stronie RomainVeillon.com oraz na instagramie @romain_veillon

Źródło: RomainVeillon.com
Tekst: Kinga Dembińska

TU I TERAZ